środa, 31 października 2012

prolog.


  Gdybym była Mali - gadałabym za trzech i to z taką wartością w decybelach jak przez co najmniej dziesięć megafonów, nie ogarniałabym nic, a już zwłaszcza swojego życia, spędzałabym noce na gadaniu na Skype ze swoimi znajomymi z internetu, pożerałabym książki, miałabym niesamowite szczęście i jarałabym się, że w Toronto kręcą "Miasto Kości". *
  Gdybym była Nickiem - nie rozstawałabym się z gitarą, mój najlepszy przyjaciel byłby skończonym idiotą (nie mówię, że nie jest), na wszystko miałabym komentarz, absolutnie nic by mnie nie ruszało, byłabym radosną posiadaczką świetnego refleksu i nie potrafiłabym nie dogryzać Mali.
  A ponieważ żadnym z moich rodziców nie byłam, zrobiłam najbardziej szaloną rzecz swojego życia, która w zasadzie była planem mojego przyjaciela, ale to jednak ja mu go podsunęłam. Podjęłam jedną najgłupszą i najlepszą decyzję, której konsekwencje przeżywać będę jeszcze długo, ale gdyby ktoś zapytał, czy żałuję, odpowiedziałabym, że nie. Niczego nie żałuję. Nawet tego, jak się ta historia skończy.
  Sądziłam, że mam dobre poczucie czasu. Okazało się, że nie mam go wcale. I wcale nie wyszłam na tym źle. Myślałam, że wiem, czego chcę. Okazało się, że nie mam pojęcia albo że to naprawdę coś całkiem innego. Na tym też nie wyszłam źle.
  Zdążyłam się nie raz zgubić w decyzjach moich, moich przyjaciół i rodziny. Zdążyłam nieraz zapomnieć, co w zasadzie jest moją teraźniejszością.
  Ale o jednym nie zapomniałam nigdy. Ogień niszczy i buduje, zabiera i daje.
  Jestem ogniem.
_______
* NIE MOGŁAM SIĘ POWSTRZYMAĆ.


No więc tego... Macie prolog. Od razu mówię, akcja dzieje się w przyszłości. 

22 komentarze:

  1. Witaj, ciekawy prolog. *__* Będziesz informować?

    OdpowiedzUsuń
  2. HDFGVFDSJGGHFDGHJ Padłam przy tym Mieście Kości w Toronto HASHAHAHAHAHAHAHAH Feoś, to takie w Twoim stylu :D
    plus jeszcze "Biegnę Prosto w ogień" które jest jedną z naj piosenek happysadu ostatnio... Urzekłaś mnie, że aż chyba sama coś napiszę na szeleście chmur :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MUSIAŁAM tu wsadzić Toronto, po prostu MUSIAŁAM. :D
      Pisz, pisz! Ja czekam na rozdział (i na Konrada). <3

      Usuń
    2. Kiedyś napiszę specjalnie dla Ciebie notkę tylko o Konradzie xd

      Usuń
    3. CZEKAM NA TĘ NOTKĘ. *__* :D

      Usuń
  3. Pamiętaj, ja tylko czekam na przyjaciela ojca - Jaśnie Pana Debila.
    Kocham Cię. <3

    Asche.

    OdpowiedzUsuń
  4. Awwwr, FEOŚ! *-*
    Kiedy dodasz rozdział? Bo nie mogę się doczekać. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, iż jak go napiszę. A na razie piszę "Po Własnych Śladach", bo znalazłam w sobie wenę i siłę na rozdział. :>
      Za to się wezmę, jak tamten skończę. Może już jutro. :3

      Usuń
  5. Intrygujący prolog. Czekam na pierwszy rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech Feosiu, znowu mnie męczyć będzie wiesz? Bohaterowie, te imiona...No dobra dawaj mi tu pierwszy rozdział, choć za niedokończenie czegoś gdzieś i chyba do tego pożyczę czołg od Shi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Męczenie to moja specjalność, jestem złe dziecko. :D
      To jest właśnie bardzo niesprawiedliwe, bo ja na shi i jej czołg już czekam od czerwca, a ona nic! Możesz wpaść do mnie, zjesz rogala marcińskiego i pogadamy o fabule...

      Usuń
  7. trololo!
    weź się streszczaj, co? :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Końcówka bardzo intrygująca :) Również jestem ciekawa, co takiego się stanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiąc szczerze, sama jestem ciekawa co mi z tego opowiadania 'wyrośnie', więc jest nas dwie! ;D

      Usuń
  9. Weszłam przypadkiem i bardzo zaintrygował mnie prolog, niewiele z niego pojęłam, ale jestem ciężko kapująca, wiec to norma :D.
    W każdym badz razie zapowiada się bardzo ciekawie, bd tutaj zagladać.
    Pozdrawiam :D
    P.s w wolnej chwilce zapraszam do siebie.
    http://zagubione-uczucia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo ten prolog nie miał być łatwoogarnialny, takie założenie. Cieszę się, że się podobało :)

      PS. Okej, jutro zajrzę do Ciebie. :>

      Usuń
  10. 42 year old Legal Assistant Winonah McCrisken, hailing from Port McNicoll enjoys watching movies like "Truman Show, The" and Stand-up comedy. Took a trip to Historic Centre of Salvador de Bahia and drives a Ferrari 340 Mexico Berlinetta. kliknij tutaj, aby dowiedziec sie wiecej

    OdpowiedzUsuń